Schody

Mia

Que ?! - aż wstała . - Czarownicą to jest Pardo . Ja jestem Sailor Moon .

Diego

Kolejna bohaterka bajki dla dzieci ? - zapytał

Megan

- Chyba w IV, nie jestem do końca pewna, nie ja sie tu zapisywałam a po drugie to zbytnio mnie to nie interesuje klasa jak klasa a i tak są wakacje - powiedziała jak zawsze nie obchodziła ją szkoła xD

Mia

Diegito , Sailor Moon nie jest dla dzieci . Nie rozumiesz jej przekazu , więc callate . - znowu usiadła i zwróciła się do Megan . - Ja i Diego tez jesteśmy w czwartej .

Diego

Fakt, nie oglądam bajek - powiedział - Rób co chcesz, ja i tak uważam że jesteś jak jakaś czarownica, ładna czarownica

Mia

Albo zamkniesz otwór gębowy , albo raz na zawsze zamknę Ci oczka , ok ? - spojrzała na Diego groźnie . Miał szczescie , że nie jest charrito ,bo już by nie zył .

Megan

- Aaa.. dobrze wiedzieć - stwierdziła

Diego

Mia daj spokój - powiedział - Nie boję się nikogo, nawet ciebie ani ojca - dodał

Mia

Nie chciała być niemiła , wiec nie rozesmiała się po słowie 'ojciec' Very Happy

Machnęła rączką na Diego i znowu spojrzała na Megan . - Z kim masz pokój ? Sama ?

Megan

- Jak narazie tam nikogo nie widziałam, wiec pewnie sama - powiedziała

Mia

Ay . - wyraźnie zmartwiona przygryzła wargę . - Ja nie wytrzymałabym sama w pokoju wiecej niż parę minut .

Diego

A raczej nikt nie wytrzymałby z tobą - powiedział sam do siebie, spoglądając na Mię

Mia

Diegito , wyrażaj się trochę precyzyjniej , bo trudno Cię zrozumieć . - wystawiła języczek .

Diego

Powiedziałem tylko że mało kto z tobą wytrzymuję, Miguel już zwiał, masz jeszcze Vico i Celinę, ale to też niedługo - powiedział, Diego czuł że przegiął ale nie przejmował się tym za bardzo

Megan

- Mnie to nie robi różnicy czy ktoś jest w pokoju czy nie.. - powiedziała