Murek

Mia

Que ?! - wrzasnęła zaszokowana . - Ay no , oczywiscie , że nie . To dorosły męzczyzna . Jest po prostu bardzo miły .

Miguel

taa ..co ci mówi ?! -spytałam

Mia

Pomógł mi wnieść worek z ubraniami i powiedział , że zawsze mogę na niego liczyć . - powiedziała . - Czemu się złościsz ?

Miguel

bo boo..to jest nauczyciel nie może ci mówić takich rzeczy-wzburzyłem się

Mia

Powiedział , że mogę na niego liczyć , wiec to chyba dobrze . Przejmuje się tym , że uczniom mogłoby się coś stać . - odpowiedziała .

Miguel

i ty w to wierzyż?-wzburzyłem się
na mnie możesz liczyć owszem..ale !! nie podoba mi się to-byłem zazdrosny ;d

Mia

Znowu zaliczyła zdziwienie . W końcu spytała zainteresowana . - Miguel , ty jesteś o mnie zazdrosny ? - przestała machać nózkami . Całą uwagę skupiła na nim .

Miguel

skręmpowałem się..nie wiedziałem co powiedzieć..
ja...nie ..to znaczy..takk..nie no nie..ale...tak..nie! -mottałem się
chodzi o to,że nie podoba mi się ta cała sytuacja z tym prefektem-powiedziałem

Mia

Wydęła dolną wargę . Już myslała , że jest o nią zazdrosny , a tu psikus . - Gaston jest dobry , nie skrzywdziłby nikogo .

Miguel

i tak mi się to nie podoba..nauczyciel to nauczyciel nei powinien spoufalać się z uczniami..-mówiłem

Mia

On mi tylko pomógł , nie możesz tego zrozumieć ? - spytała i zaczęła gestykulować rączkami . Znowu straciła równowagę , ale zdązyla sie złapac Miguela .

Miguel

dobra dobra..zobaczymy-powiedziałem i znowu ją przytrzymałem w pasie

Mia

Oparła głowkę o jego ramię , skoro był już tak blisko niej . Chciała mu powiedzieć co czuje , właściwie , że czuje coś dziwnego gdy przy nim jest , ale wstydziła się .

Miguel

pogłaskałem ją po główce..
była taka śliczna,cudna i wgl

Mia

Zamknęła oczka i zaczęła marzyć . Widziala siebie i Miguela , bardzo zakochanych . Dalej siedziała wtulona w niego .