Plaża

Miguel

porzyprowadziłem mie tutaj...
było pieknie..był zachód słonca i w ogóle..
przygotowałem piknik..był kocyk..koszyk piknikowy ..zapalone świece...
już jesteśmy-powiedziałem ,możesz zdiąć chustke

Mia

Zdjęła chusteczkę i rozejrzała sie w około . Jeszcze nigdy nie była z nikim w tak romantycznym miejscu . - Ay , tu jest pięknie . - stwierdziła , wzdychając Very Happy

Miguel

cieszę się,że ci się podoba-uśmiechnołem się
siadaj-powiedziałem

Mia

Posłusznie usiadła na kocu i spojrzała na zachodzące słońce . Rozmarzyła się Very Happy

Miguel

czego się napijesz?-spytałem

Mia

Poprosze wodę z cytrynką m como siempre . - powiedziała z uśmiechem i spojrzała na niego . Lekko przechyliła główkę .

Miguel

dałem jej wodę z cytrynką
uśmiechnołem się
była taka piękna..w blasku zachodzącego słońca

Mia

Pociągnęła troszkę wody przez słomkę . Spojrzała na Miguela . Nie wiedziała co mówić , wstydziła się i trochę go bała , bo w sumie go dobrze nie znała Very Happy

Miguel

jesteś przepiękna-walnołem prosto z mostu ;D zachipnotyzowała mnie tymi swojimi wielkimi przestraszonymi niebieskimi oczkami ;d

Mia

Uniosła kącik ust i przysunęła sie do niego leciutko . - A ty bardzo przystojny . - powiedziała z tym cudownym uśmiechem . Nagle zaczęła brzęczeć jej mobile phone . Spojrzała na ekranik . - Ay ! Es mi daddy ! - jęknęła przestraszona .

Miguel

odbierz-powiedziałem

Mia

Nacisnęła zieloną słuchawkę i przystawiła telefon do uszka . - Bueno ? Hi daddy . - powiedziała słodziutko , jak mała dziewczyna . - Gdzie jestem ? Ay , z Vico na podwórku .

Miguel

modliłem się,żeby nie musiała wracać...

Mia

Ay , wyjeżdżasz ? Donde ? Y con quien ? - spytała , a jej oczka stawały sie coraz wieksze . - QUE ?! Z tą żmiją ?! - wrzeszczała do słuchawki .