Polana

Mia

Skoro już ją przytulił , to Mia wtuliła sie w niego jeszcze mocniej . Nadal popłakiwała , chociaż już mniej , bo przy nim czuła sie tak dobrze i lekko .

Miguel

spokojnie..-powiedziałem a potem już milczałem

Mia

Mia też już ucichła , bo była zaszokowana tym , że ktoś obcy ją przytula . I do tego chłopak ! Ona bała sie facetów i już , ale od Miguela sie nie oderwała . Za dobrze jej było . - Perdoname . Rozkleiłam sie, za bardzo .

Miguel

nie przejmuj się..wszystko wpożądku..nie potrzebnie zaczelissmy ten temat..wybacz-powiedziałem zakładając jej włosy za ucho

Mia

Otarła oczka i leciutko sie uśmiechnęła . Ten smile był najcudowniejszy i najsłodszy na świecie , jaki kiedykolwiek udało jej sie zrobić . - Jesteś naprawdę miły . - stwierdziła .

Miguel

a ty masz najpiękniejszy uśmiech jaki do tej pory widziałem-powiedziałem

Mia

Biedna Mia od razu sie zawstydziła . Nigdy nie była sam na sam z chico , do tego takim przystojnym i prawiącym jej komplementy . Zdołała tylko wydusić . - Gracias .

Miguel

hehe...masz chłopaka? -spytałem prosto z mostu

Mia

Nie , nie mam . - powiedziała - Teraz nie . - dodała , żeby nie uznał jej za jakąś niedoświadczoną .

Miguel

ahaaa..no ja też nie mam terz dziewczyny-uśmiechnołem się...po czym zaśmiałem się widząc jak się krempuje

Mia

Odkleiła sie od niego i spojrzała groźnie . - Jakis problem ?! - spytała podniesionym głosem .

Miguel

nie nic..porostu jesteś mega słodka-uśmiechnołem się

Mia

Nadal patrzyła na niego groźnie . - Que lindo , każdy mi to mówi .

Miguel

nie bez powodu-odpwiedziałem
chcesz mnie pocałować? -spytałem..poważnie.. po czym się wybuchłem śmiechem

Mia

Charrito , uważasz , ze to było zabawne ? - syknęła groźnie . - Jak powyrwam Ci brwi , to wtedy sie pośmiejemy . - dodała , bo chłopak nie okazał sie aż taki super nice , jak myslała .