Pokój 2.: Roberta, Lupita,

Roberta

si . - mruknęła . - ładne perfumy . - wypaliła po dłuższej chwili . xD - no , nawijaj .

Diego

Chciałem ci powiedzieć że ja naprawdę do ciebie czuje coś więcej niż przyjaźń - powiedział

Roberta

a ja do Ciebie czuję flaki z olejem . xd - biadoliła jak jakaś kretynka . - ah , tak ... dobra , odezwę się jak paczka dojdzie , pozdrawiam ... - krzyknęła i zaczęła kręcić łbem . xD Laughing

Diego

Roberta ty jesteś szalona ale śliczna - powiedział - A teraz na poważnie bo uznałem to za żart, co z nami będzie ? - zapytał - To znaczy z tobą i mną

Roberta

kiedy znajdziemy się na zakręcie ... co z nami będzie ? świat rozpędzi się niebezpiecznie ... co z nami będzie ? nawet jeśli życie dawno zna odpowiedź ... może lepiej gdy nam teraz nic nie powie ? - śpiewała i naraz usnęła . Laughing

Diego

Roberta - mruknął - Mieliśmy pogadać - jęknął i przykrył ją jakimś kocem

Roberta

otworzyła oczęta swe i spojrzała nimi na Diegito . - Diego , sory za te wariackie występki , ale to ta godzina ... już możemy pogadać . - uśmiechnęła się i objęła Go . - co z nami będzie ? nie wiem ... od Ciebie zalezy .

Diego

Od ciebie też - powiedział i uśmiechnął się - Zależy czy chcesz ze mną być - dodał

Roberta

muszę to przemyśleć , powiem Ci jutro . - powiedziała i poszła się wykąpać . wykąpała się i położyła do łóżka . usnęła .

Diego

Jasne, zaczekam - powiedział i stanął przy drzwiach i obserwował Robertę, po chwili wyszedł z pokoju

Roberta

gwałtownie się przebudziła . otarła oczy i całą pościel zrzuciła na podłogę . rozciągnęła się jeszcze kilka razy i udała się do łazienki . załatwiła poranną potrzebę , ubrała się w mundurek i ogólnie przygotowała do dnia dzisiejszego . wyszła z łazienki , posłała łóżko , czego oczywiście nie chciało jej się zrobić , i siadła na łóżku Lupe . po dłuższej chwili zorientowała się , że Diego zostawił tu wczoraj swój przepiękny krawat . xD naraz złapała krawat w dłonie i czym prędzej wybyła z pokoju , modląc się by nie przyłapał jej ani Prefekt , ani Dyrektor .

Roberta

wpadła do pokoju , rzuciła się na łóżko i zaczęła sobie nucić jakąś cancion .

Diego

Diego przyszedł tutaj, wcześniej zapukał do pokoju xD - Stęskniłem się - powiedział z uśmiechem

Roberta

zaczęła się śmiać ironicznie . - przykro mi , ale ja nie ... przestań tak za mną łazić ! - syknęła .

Diego

Coś ty taka niedotykalska dzisiaj ? - zapytał