Półki z książkami

Diego

Będę robił co chciał, to wolny kraj - stwierdził

Santos

- Tak, to żebym ja nie zrobił, tego co chce - pogroził mu.

Diego

I myślisz że się boję ? - zapytał - Nigdy w życiu

Santos

- No to zaraz zaczniesz. - powiedział.

Diego

Ciebie ? Chyba śnisz - powiedział

Santos

Podszedł do niego i przerżnął mu z pięści w twarz.

Diego

Diego się wkurzył więc mu oddał xD

Santos

- Zadowolony jesteś? Już ci ulżyło? - zapytał głośno.

Diego

Diego nic nie odpowiedział, usiadł na stosie książek, które wcześniej wyrzucił

Santos

Santos chwycił się za nos, z którego leciała powoli krew.

Diego

Diego w tym czasie zaczął wycierać sobie krew która powoli sączyła się wargi

Santos

- Tylko się nie poskarż Pascualowi - powiedział.

Diego

Nie martw się, ja nie donoszę - powiedział

Santos

- No nie wiem, wyglądasz jakbyś sie miał zaraz popłakać - powiedział.

Lupita

Przyszła. - Hej. - powiedziała bez większego entuzjazmu, potem spojrzała na nich. - Aj, co z wami? - zapytała widząc jak są pobici. xd